Ale czy nie warto wrócić trochę do starych dobrych domowych sposobów na pielęgnację ciała, zważywszy iż gotowe wyroby mają w swoim składzie różnego rodzaju konserwanty.
Oto kilka porad w tym zakresie.
Delikatny ocet lawendowy.
S k ł a d n i k i :
1 garść suszonych kwiatów lawendy(płatki)
0,5 litra naturalnego octu owocowego
100 g wody różanej
20 g alkoholu 70- procentowego
1 łyżeczka do kawy olejku lawendowego
W y r ó b: Pachnące kwiatki lawendy wsypujemy do dobrze zamykanego naczynia z szerokim wlewem i zalewamy octem owocowym. Mocno zakręcamy i odstawiamy na dwa tygodnie w ciepłe miejsce, jeśli jest to możliwe - na słońce. Od czasu do czasu mocno wstrząsamy. Po dwóch tygodniach płyn odcedzamy, wyciskając przy tym mocno lawendę. Płyn filtrujemy przez papierowy filtr do kawy i rozcieńczamy go wodą różaną. Zlewamy wszystko do butelki z ciemnego szkła i mocno kilka razy wstrząsamy. Mamy gotowy produkt do użycia.
S t o s o w a n i e i d z i a ł a n i e : Pięknie pachnący ocet lawendowy stosujemy przede wszystkim do nacierania całego ciała po kąpieli lub prysznicu. Odświeża skórę, lekko ją przy tym ściągając i walnie przyczynia się do szybkiej regeneracji kwasowego odczynu naszej skóry. Zalecany do skór przetłuszczających się.
Ocet ziołowy
S k ł a d n i k i :
1 łyżeczka do kawy suszonej mięty
1 łyżeczka do kawy suszonej szałwii
1 łyżeczka do kawy suszonych kwiatów lawendy
1 łyżeczka do kawy suszonego rozmarynu
0,5 l naturalnego octu owocowego
100g destylowanej wody
20g alkoholu 70- procentowego
0,5 łyżeczki do kawy olejku rozmarynowego
W y r ó b : Suszone zioła wsypujemy do dobrze zamykanego naczynia i zalewamy octem. Starannie zamknięte naczynie odstawiamy w ciepłe miejsce w domu lub w słońcu - od czasu do czasu mocno wstrząsamy. Ważne jest przy tym, by zioła zawsze były zanurzone w occie. Po upływie dwu tygodni odcedzamy płyn, mocno wyciskając zioła. Płyn filtrujemy przy pomocy papierowego filtra do kawy, a następnie rozrabiamy wodą destylowaną. Rozpuszczamy olejek rozmarynowy w alkoholu i dolewamy do przefiltrowanego płynu. Całość przelewamy do butelki z ciemnego szkła i jeszcze raz mocno wstrząsamy.
Sprawdzamy intensywność naszego octu ziołowego. Jeśli jak na nasz gust jest zbyt mocno skoncentrowany to rozcieńczamy go wodą destylowaną. Jeśli życzymy sobie, by zapach rozmarynu był jeszcze intensywniejszy ,ponownie rozpuszczamy kilka kropel olejku rozmarynowego w alkoholu i dolewamy do octu.
S t o s o w a n i e i d z i a ł a n i e : Przyjemnie pachnący rozmarynem ocet ziołowy nadaje się głównie do odświeżającego nacierania całego ciała po kąpieli lub prysznicu, szczególnie przy cerze trądzikowej i słabo ukrwionej. Ocet ten przeczyszcza pory skóry i aktywnie wspomaga przy regeneracji naturalnego kwaśnego odczynu.
Tonik różany
S k ł a d n i k i :
200g wody różanej
2g ałunu w proszku
10g alkoholu 70- procentowego
5 kropli olejku różanego ( może być syntetyczny)
W y r ó b : Wodę różaną podgrzewamy nieco i rozpuszczamy w niej ałun. Potem rozpuszczamy olejek różany w alkoholu. Oba płyny mieszamy razem i zlewamy do butelki z ciemnego szkła. Jeszcze raz mocno wstrząsamy.
S t o s w a n i e i d z i a ł a n i e : Ten wspaniały tonik do odświeżającego i pięknie pachnącego nacierania całego ciała był kiedyś sporządzany z prawdziwego olejku różanego. Niestety, prawdziwy olejek różany stał się bardzo kosztowny, syntetycznie produkowany jet jednak z nim chemicznie tożsamy, możemy go zatem używać bez obaw. Nacieranie pięknie pachnącym tonikiem ma lekki skutek ściągający i odwadniający dzięki zawartości ałunu. Tonik jest idealny do porannej toalety .